Głęboko w tętniącym życiem oceanie, gdzie promienie słoneczne tańczyły na falach, żyła wesoła społeczność w Rafie Koralowej. Każde morskie stworzenie dodawało własny kolor i charakter temu wspaniałemu podwodnemu królestwu. Pewnego dnia Sammy, konik morski, odkrył coś zdumiewającego: ukryty kufer ze skarbem, mocno osadzony w ciepłych piaskach rafy.
Pełen ekscytacji, Sammy zawołał: “Finley! Bella! Paul! Przyjdźcie szybko!” Jego głos, choć mały, niósł entuzjazm, który rozumiały wszystkie morskie stworzenia.
Z machnięciem ogona, Bella, błazenek niebieski, przybyła pierwsza, razem z Finley’em, clownfish i Paulem, rybą dmuchawą. Wszystkie krążyły wokół Sammy’ego z szeroko otwartymi oczami. Finley wykrzyknął: “Co znalazłeś, Sammy?” podczas gdy Bella powiedziała, “O, mam nadzieję, że to jak skarby z dawnych ludzkich opowieści!” Sammy nie mógł się powstrzymać od śmiechu; nie był zbyt pewny, czy w tej części oceanu były jakieś ludzi.
Przyjaciele zaczęli wydobywać piasek i wkrótce to było tam, lśniące w podwodnym świetle: stary kufer ze skarbem. Sammy zajrzał do środka, a potem zaniemówił: “O, spójrzcie! Monety, naszyjniki i wiele więcej!”
Zamiast skakać z radości, Paul zmarszczył brwi: “Wszystkie te skarby w jednym miejscu na pewno przyciągną kłopoty,” dmuchnął dramatycznie.
“Ma rację,” powiedział Finley, kiwając mądrze głową. “Musimy chronić ten skarb.”
“Mam pomysł!” powiedziała Bella z ekscytacją. “Musimy dobrze go ukryć, w miejscu, gdzie nikt go nigdy nie znajdzie.”
“Jakie miejsce?” zapytał Sammy, drapiąc się po głowie, przynajmniej tak to wyglądało dla innych.
Nagle cień przesłonił ich, a nad nimi pojawił się zrzędliwy piracki kałamarnica, Squizzle. “Yarr! Co to jest? Dobrze skarby dla mnie, sądzę!” zaryczał, próbując chwycić kufer.
Zanim się zorientowali, Sammy i jego przyjaciele ruszyli do akcji. Finley szybko okrążył Squizzle’a, odwracając jego uwagę, podczas gdy Bella pływała blisko Sammy’ego. “Musimy szybko wymyślić plan!” powiedziała w pośpiechu.
Paul oznajmił: “Ja go wybuchnę! Wy wszyscy go odepchnijcie!” I w tym momencie napompował się duży i okrągły.
Squizzle został zaskoczony. “Oof! Co to jest?” zawołał, gdy rybie przyjaciele współpracowali, popychając go i jego ogromne ciało kałamarnicy z dala od kufra. Kiedy Squizzle zobaczył, jak wielu ich jest, zawahał się. Z zgrzytliwym tonem powiedział: “Nie muszę walczyć z gromadą dzieciaków! To złoto bez serca!” I z tym odszedł, planując swoją następną przygodę.
Sammy i jego przyjaciele wiwatowali, wysoka płetwy i płetwy dookoła! Otworzyli kufer ze skarbem i postanowili, że najlepiej będzie podzielić skarb pomiędzy swoją szerszą społeczność, zamiast zatrzymywać go tylko dla siebie. Tak więc Sammy, Bella, Finley i Paul zostawili szlaki błyszczących monet, naszyjników i złotych drobiazgów w całej rafie.
Od tego dnia, gdy tylko jakieś nowe stworzenie osiedlało się w rafie, na pewno znajdowało piękny złoty drobiazg czekający na nie, powitalny prezent, pokazujący, że ocean jest miejscem pełnym przyjaciół.
“Wiesz,” powiedział Sammy pewnego dnia, gdy pływał z Finleyem i Bellą, “myślę, że nasza przyjaźń jest warta więcej niż jakikolwiek skarb mógłby być.”
“Zgoda,” Finley rozejrzał się po pięknie koralowców dookoła nich i skinął do Paula, który był zajęty podkreślaniem nowo odkrytego błyszczącego kamienia przez swoje rozszerzające się kolce. “A ty, Paul, wypełniasz tę rafę większym skarbem niż jakiekolwiek pudełko kiedykolwiek mogłoby zawierać.”
“Masz rację!” Paul zaśmiał się, jego małe, koralikowe oczy błyszczały wesoło.