Fantastyczny Piknik Rodzinny Fiony

Było jasne, słoneczne popołudnie, a ja czułam się bardzo szczęśliwa. Chciałam to uczcić, urządzając piknik z moją rodziną! Ale pomyślałam: “Jak mogę powiedzieć wszystkim?”

Postanowiłam zacząć od zaproszenia mamy. “Mamo! Czy możemy dzisiaj pójść na piknik z całą rodziną?” zapytałam. “To świetny pomysł, Fiono! Ale jak możemy zebrać wszystkich?” odpowiedziała. “Nie martw się, znajdę ich!” powiedziałam, czując podekscytowanie.

Najpierw pobiegłam zaprosić swojego brata, Freddy’ego. Bawił się w chowanego z przyjaciółmi. “Freddy! Dzisiaj robimy piknik!” zawołałam radośnie. “Czy ciocia Fifi i wujek Fluff przyjdą?” zapytał. “Oczywiście! Też ich zaproszę!” odpowiedziałam i pobiegłam dalej. Ale ciocia i wujek byli zajęci zbieraniem jabłek. “Chodźcie! Mamy rodzinny piknik!” zawołałam. Ciocia Fifi uśmiechnęła się i powiedziała: “Dobrze! Chcę zrobić ciasto z tych jabłek!” Wujek Fluff kiwnął ekscytująco głową.

Następnie pomyślałam o rodzinie kuzyna Chestera. Chester, jego młodszy brat oraz mama i tata brali udział w wyścigu. Zawołałam: “Hej wszyscy! Mamy piknik!”

Rozdałam zaproszenia dla każdej rodziny. “Czy będzie tam Grumpy Goat?” zapytał Chester. Zaśmiałam się i powiedziałam: “Tak, dołączy do nas. Po prostu przyjdźcie!”

Potem przypomniałam sobie o babci Willow. Mieszkała przy stawie. To było daleko, ale to mnie nie przeszkadzało. Skakałam, używając dwóch nóg na raz, wprost do drzewa babci. “Babciu! Mamy piknik pod wielkim dębem!”

“ Czy będzie tam Blabber, papuga?” zapytała. “Też chciałby dołączyć,” odpowiedziałam.

Pobiegłam do domu, gdzie mój brat już powiedział mamie o pikniku. Była zajęta robieniem kanapek, ciast i lemoniady. Zapytała: “Czy wszyscy zajęli się swoimi zwierzętami?” Zapomniałam, więc ponownie odwiedziliśmy każdą rodzinę, żeby sprawdzić ich zwierzęta.

Spotkanie odbyło się pod wielkim dębem. Mama rozłożyła jedzenie, a wszyscy zaczęli przybywać. Mama kuzyna Chestera przyniosła radosne napoje dla wszystkich. Potem bawiliśmy się w piłkę i w gry z spadochronem, aż wszyscy byli bardzo zmęczeni i głodni.

Usiedliśmy wszyscy razem. Ciasto było ogromne i bardzo smaczne. “Mamo, co najbardziej lubisz w piknikach?” zapytałam. “Jedzenie pysznego jedzenia, oczywiście!” odpowiedziała z uśmiechem.

Potem zapytałam Freddy’ego. Powiedział: “Moim ulubionym jest picie soku koala!” Babcia Willow lubiła obserwować bawiące się dzieci. Chester uwielbiał poznawać nowych ludzi, a ciocia Fifi podobało się wszystko! Wujek Fluff powiedział, że to było szczególnie wyjątkowe z powodu jedzenia!

“Ale jeśli chcemy mieć więcej pikników, dzieci,” powiedziała babcia z uśmiechem, “musicie pomagać swoim rodzicom!”

Wtedy Blabber krzyknął: “Następnym razem niech będzie też słoń i wąż!” Wszyscy się zaśmialiśmy i zgodziliśmy się, że przy małej pomocy, więcej pikników może się odbyć wkrótce!

Ten piknik pomógł mi nauczyć się, że wspólne chwile tworzą naprawdę wyjątkowe wspomnienia rodzinne.

English 中文简体 中文繁體 Français Italiano 日本語 한국인 Polski Русский แบบไทย