Pewnego dnia, w bujnym, zielonym ogrodzie, mieszkał mały żółw o imieniu Timmy. Timmy nie był zwykłym żółwiem; miał nieugaszoną ciekawość. Podczas gdy inne żółwie objadały się liśćmi lub wylegiwały na słońcu, Timmy często rozmyślał o filozoficznych pytaniach, takich jak: “Co sprawia, że gwiazdy migoczą?” albo “Dlaczego księżyc zmienia kształt?”
Pewnego słonecznego popołudnia, podczas eksploracji części ogrodu, której nigdy wcześniej nie odwiedzał, Timmy odkrył coś błyszczącego w ziemi. Kiedy podszedł bliżej, zorientował się, że to wspaniała muszla morska, jakiej nigdy wcześniej nie widział. Miała wirujące wzory w srebrze i szmaragdowej zieleni, a wydawała się nucić łagodną melodię. Przepełniony ciekawością, Timmy ją podniósł i potrząsnął nią swoimi małymi łapkami. Nagle świat wokół niego zaczął się kręcić i lśnić, jakby tysiące gwiazd krążyły wokół niego.
Kiedy zawroty głowy ustały, zorientował się, że nie stoi w swoim ogrodzie, ale przed ogromną kamienną budowlą. Timmy rozpoznał ją z opowieści opowiadanych przez starsze żółwie: był u podstaw Wielkiej Piramidy w Gizie!
“Wow! Jak to możliwe?” zawołał Timmy, chociaż nikt go nie słyszał.
Podczas gdy spacerował, zobaczył starożytnych Egipcjan pracujących niestrudzenie, aby umieścić ogromne kamienie. “Czas to cudowna rzecz. A co by było, gdyby ta muszla mogła zabrać mnie w inne miejsce?” pomyślał Timmy z ekscytacją.
Ścisnął muszlę mocno, potrząsnął nią jeszcze raz, a w mgnieniu oka został przeniesiony do tętniącego życiem targu, pełnego kupców i mieszkańców miasteczka. Szybko zorientował się, że był w starożytnym Rzymie! Timmy obserwował niezwykłą architekturę, przejeżdżające rydwany i pyszne jedzenie, które go otaczało.
“Co to za wspaniały zapach?” zastanawiał się, podążając za aromatem do sprzedawcy, który sprzedawał pieczone kasztany.
Po tym, co wydawało się dniami przygód, znów mocno chwycił muszlę i tym razem znalazł się na lśniącej plaży, jakiej nigdy wcześniej nie widział. Ale wszystko wyglądało inaczej! Ludzie, domy, nawet latające stworzenia na niebie—wszystko było nowe i dziwne. Timmy zorientował się, że podróżował do świata przyszłości. Patrzył z zachwytem, jak ludzie zasuwały na latających deskach i pozdrawiali się holograficznie.
Pomimo fascynujących widoków, Timmy zaczął czuć się trochę tęsknie za domem. Ten nowy świat był ekscytujący, ale tęsknił za swoim ogrodem i opowieściami swoich towarzyszy żółwi. Postanowił, że czas wrócić do domu.
Z ostatnim obrotem magicznej muszli, Timmy znalazł się z powrotem w swoim przytulnym ogrodzie. Dla każdego przechodnia wydawałoby się, że Timmy był nieobecny tylko moment; jednak w jego sercu krył doświadczenia życia.
Muszla była trochę zakurzona i matowa od podróży, ale dla Timmiego błyszczała jaśniej niż kiedykolwiek. Od tego dnia opowiadał historie o każdym miejscu, które odwiedził innym żółwiom w ogrodzie. Zbierali się wokół niego, ich oczy szerokie z zachwytu, gdy opisywał piramidy w Egipcie, wspaniałość Rzymu i fantastyczny świat przyszłości.
Timmy nauczył się, że bycie ciekawym może prowadzić do niesamowitych doświadczeń, a nawet jeśli nigdy nie wyjdziesz ze swojego podwórka, jest cały świat, który czeka, aby go odkryć—jeśli tylko zadawaj odpowiednie pytania.
I tak mały żółw kontynuował rozmyślanie nad tajemnicami życia, gotowy na kolejną przygodę, gdy tylko poczuł ten znajomy blask magicznej muszli w swoich łapkach. Nauczył się, że czas można przekraczać i że każde pytanie, małe czy duże, może prowadzić do wspaniałych odkryć.
Ciekawość naprawdę prowadzi do wiedzy.