Chłopiec Szpieg i Sk stolenie Gwiazdy
W noc corocznej uczty gwiazd—tak, dokładnie tej nocy!—gwiazdy zaczęły znikać z nieba. My, małe chłopaki z miasta, zwołaliśmy radę wojenną, a ja zostałem wybrany na przywódcę i wysłany z trzema dzielnymi towarzyszami, aby zaatakować złoczyńcę, który mógł być sprawcą kradzieży.
Tom, majsterkowicz, to jeden; Ben, piekarz, to drugi; a potem przyszła Lila, która nie lubi cukierków, bo, jak mówi, psują jej apetyt!
Nie przeszliśmy daleko, zanim natknęliśmy się na małego, krzywego staruszka w wielkim drewnianym bucie, udającego, że oczywiście nic nie robi. Okazał się naszym człowiekiem. Nagle, w gniewie z powodu jego nikczemności, wszyscy skoczyliśmy na jego drewniany but. Nic nie mogłoby być lepsze dla planów starego łajdaka niż zapas w naszej walce o robaki, a zanim się obejrzeliśmy, byliśmy książętami i on z wielką restauracją tutaj, a także od Nowego Jorku po Chicago!
Nie przewiduje teraz końca książek kucharskich ode mnie; a ponieważ Tom, majsterkowicz, jest także poetą, nasze gwiazdy zostały potajemnie przekazane tej, która wychowuje małe dzieci, ale nie ma nic wspólnego z panią Wiggles.
Zapomniałem dodać, że ojcem jego małego konika była gwiazda, na którą natknął się wiele lat temu w morzu; a nowa gwiazda (szczęśliwa gwiazda), zwróćcie uwagę, że jesteśmy w posiadaniu osobliwej gwiazdy! Ale najpierw musimy zwołać radę czwórki, bo blask różni się nieco od wszystkich starych.
Tymczasem, “stary”—mając na myśli człowieka bez ogona—nie musi się niczego obawiać, ponieważ nic nie cieszy uszatek bardziej niż mieć przed sobą całą świnię—co my będziemy na uczcie gwiazd, ja pierwszy, a nie będziemy mieli nic szczególnego do powiedzenia “ogonowi”; wszyscy nasi starzy rozmówcy wiedzą z góry, co nadchodzi, a mianowicie pieczone kasztany. Ale—ale mam wielką potrzebę nowego kolana babci, aby móc w nim grzebać w poszukiwaniu smakołyków.
Prędzej czy później będę musiał prosić o jałmużnę na ulicach: “Tutaj, babciu, zaopiekuj się swoim starym wnukiem!”
To jest ustalone, więc spotkajmy się pod drzewem—i żadnych fałszywych gwiazd! Jack, Chłopiec Szpieg, jest złodziejem. Chłopcze! szpiegu! wznos się do nieba i przebywaj tam, przynajmniej!