Magiczny Pędzel
Dawno, dawno temu, był sobie młody chłopiec o imieniu Leo, który mieszkał w artystycznej wsi otoczonej jasnymi kolorami i pięknymi krajobrazami. Był utalentowanym malarzem, który uwielbiał tworzyć obrazy otaczającego go świata.
Pewnego słonecznego poranka, gdy Leo spacerował w pobliżu lśniącej rzeki, natknął się na starego człowieka, który wyglądał na potrzebującego pomocy. Stary człowiek, z iskierką w oku, ujawnił, że jest magiem i, w podziękowaniu za pomoc Leo, wręczył mu pędzel, który nie przypominał żadnego innego. Ten pędzel nie służył tylko do malowania; cokolwiek Leo nim namalował, ożywało!
Leo był zdumiony. Szybko wrócił do wioski i przetestował pędzel. Namalował kwiat, a ku swojemu zdziwieniu, zakwitł przed jego oczami! Namalował ptaka, a on rozleciał się po pokoju, radosne ćwierkając. Leo uświadomił sobie moc, jaką miał i postanowił wykorzystać ją, aby pomagać innym.
Następnego dnia Leo zauważył smutne twarze mieszkańców wsi. Mała dziewczynka, której rodzina była uboga, pragnęła ryżu, więc namalował dużą miskę ryżu. Natychmiast pojawiła się przed nią. Stary człowiek pragnął ciepłego płaszcza na nadchodzącą zimę; Leo namalował jeden, a ten otulił go ciepłem. Z każdym pociągnięciem magicznego pędzla, Leo przynosił szczęście swoim sąsiadom.
Jednak wieść o darze Leo szybko dotarła do chciwych uszu cesarza. Wysłał żołnierzy do domu Leo, żądając: “Musisz natychmiast namalować mi górę złota!” Bez wyjścia, Leo chwycił pędzel, namalował górę z dwiema stronami i wskazał żołnierzom drugą stronę. Gdy pobiegli na drugą stronę, znaleźli tylko więcej żołnierzy czekających na nich. Żołnierze, zdezorientowani i rozdrażnieni, wrócili i zgłosili cesarzowi. Leo spokojnie powiedział: “Władco, złoto czeka na Ciebie po tej stronie,” wskazując w przeciwnym kierunku.
Wściekły, cesarz rozkazał swoim żołnierzom schwytać Leo i przyprowadzić go do pałacu. Młody artysta został wrzucony do ciemnego lochu bez światła i kolorów. Dni zamieniały się w noce, a noce wracały z powrotem w dni, ale Leo nie tracił nadziei. Za pomocą swojego magicznego pędzla stworzył drzwi, namalował słońce w swojej celi i przyniósł kwiaty do swojego więzienia.
Gdy strażnicy lochu przynosili mu jedzenie, byli zdumieni widząc słoneczny dzień kwitnący w ciemnych murach. Zgłosili to cesarzowi, który błyskawicznie zszedł do lochu. “Jakie to sztuczki?” ryknął, a Leo po prostu się uśmiechnął.
Znużony przebiegłym artystą, cesarz w końcu się poddał i wygnał Leo z królestwa. Z nadzieją w sercu, Leo wrócił do swojej wioski. Kontynuował pomoc swoim sąsiadom, malując wózki dla rolników i domy dla potrzebujących. Jego sława rosła w dalekich zakątkach, nie za jego obrazy, lecz za jego dobroć.
I tak, z każdym pociągnięciem magicznego pędzla, Leo nauczył się, że prawdziwe szczęście płynie z dawania, a nie z otrzymywania, co uczyniło jego opowieść cenioną bajką na pokolenia.
Moral: Kreatywność może być darem dla innych.