Pozwól, że opowiem ci o najwspanialszym miejscu na świecie: bibliotece. Ale nie o byle jakiej bibliotece; ta jest magiczna. Cóż, myślę, że każda biblioteka ma w sobie odrobinę magii dzięki wszystkim książkom, które opowiadają historie i dzielą się wiedzą. Moim ulubionym miejscem na świecie jest miejsce zwane Magiczną Biblioteką.
Możesz się zastanawiać, dlaczego nazywa się to magiczne. Otóż, był czas, kiedy słowa nie były widziane, ale dźwięczały na głos. Zatem były opowiadacze historii zamiast książek. Pewnego dnia ktoś znalazł sposób, aby spisywać słowa, i powstały książki. Słowa w środku można było teraz słyszeć w milczeniu, poprzez czytanie, i mogły podróżować wszędzie! Ale niektóre słowa były jeszcze potężniejsze; wydawały się ożywać.
Pewien przedsiębiorczy człowiek postanowił stworzyć miejsce, gdzie można przechowywać książki z wyjątkowymi słowami – książki, które opowiadały historie prawdziwej magii, historycznych bitew, głębokich podróży i serdecznych emocji. Nazwał swoją kolekcję Magiczną Biblioteką. Pokolenia później, byłem tam ja – mały robaczek książkowy – aby ją odkryć.
Och, jak bardzo pragnąłem wejść do biblioteki. Pewnego wieczoru zostałem zaproszony na spotkanie w jej okrągłym pokoju czytelniczym, otoczonym książkami wypełniającymi każdą ścianę. Odpowiedni sufit rozciągał się nad wszystkimi krzesłami, a nawet były okna wpuszczające ciepłe światło Księżyca! Usiadłem, otworzyłem książkę i usłyszałem szept: krzyczący żołnierze na błotnistych polach bitwy, marynarze w szalejących burzach i małe zielone owady na kołyszących się drzewach, gdy padał deszcz. Dowiedziałem się nawet o tajemniczym miejscu zwanym Afryką, które brzmiało dla mnie jak inna planeta.
Zostałem robaczkiem książkowym – kimś, kto pracuje w bibliotece – wdzięcznie przewracając strony, ucząc się czytać. Każda książka, którą otwierałem, przenosiła mnie do innych krajów i wydarzeń historycznych, gdzie spotykałem statki żeglujące przez góry i pola. Spotkałem bohaterów, którzy ścigali bandytów, i księżniczki, które w podróży spędzały dni na plecach pchły.
Odkrywałem świat bez pieniędzy w kieszeni! Ludzie płacili tysiące dolarów, aby odwiedzić odległe krainy, podczas gdy ja mogłem wyruszyć w podróż życia za cenę karty bibliotecznej.
Jeśli chcesz poznać unikalną kulturę lub inny sposób życia, po prostu poszukaj tego w swojej lokalnej bibliotece. Wiedza czeka na ciebie, gotowa stać się częścią twojej istoty. A tak jak po każdym posiłku rośniesz trochę większy, odkryjesz, że czytanie również sprawia, iż rośniesz. Do biblioteki, moi przyjaciele, do biblioteki!