Magiczna Bąbel

Dawno, dawno temu był Twórca Bąbelków, który mieszkał w Krainie Bajek. Miał na imię Bąbelek. Zawsze był tak szczęśliwy, że wszyscy go lubili, i tak wesoły, że wszyscy nie mogli się doczekać, aż go zobaczą.

Latem jego rzemiosło rozwijało się w niezwykły sposób, ponieważ wtedy stwarzał wszystkie bąbelki i wysyłał je dryfujące w dal i blisko w słońcu. Straszne burze czasami je goniły, ale one tylko zbierały się wokół biednego Bąbelka, który przyjmował wszystko w dobrym humorze.

„Tak, wiem, że jesteś zły,” powiedział, „ale nigdy nie zapomnę o tobie, dopóki żyję. A przecież to było miłe, prawda, że mój przyjaciel wiatr wysłał deszcz, aby mi przypomnieć o tobie?”

Bąbelek mógł z łatwością przymykać oko na wady swoich klientów, ponieważ był bardzo, bardzo bogaty. Teraz czuł, że chciałby się ożenić, a była jedna wróżka, która pragnęła tego jeszcze bardziej niż on, ponieważ od dawna wiedziała o jego sukcesie i chciała, aby został jej mężem. Pewnego dnia, gdy Bąbelek przygotowywał się do wydmuchania swoich bąbelków, ona przysunęła się blisko niego i prosiła go, żeby wydmuchał tylko jeden bąbelek dla niej. To było bardzo inne żądanie od jej zwykłego, w którym prosiła go, by wydmuchał setki tysięcy; mimo to, nie miało to dla niego znaczenia, ponieważ była starą przyjaciółką.

Bąbelek napełnił swoją rurkę i wydmuchał duży bąbelek, ale ku przerażeniu biednego chłopaka, otoczył go wokół i zanim zdążył powiedzieć słowo, szybko zabrał go do Krainy Bajek.

Na początku był bardzo przestraszony, ale nawet w swoim rozpaczy nie mógł przestać myśleć, jak miłe były wcześniej bąbelki, gdyby raz tak okrutnie go uwięziły tam, gdzie nie był mile widziany. Unosił się wysoko w powietrzu i przemieszczał się z jednej części Krainy Bajek do drugiej jak statek na oceanie.

Jak wiele krajów, Kraina Bajek musi zmieniać swoje powietrze, inaczej stanie się złym zapachem, patykami i starymi butami, zamiast być wspaniałym krajem, i smutno zwiędnie. Dlatego stara wróżka, która nad nią panowała, wydała dekret, że co dziesiąta osoba musi utrzymywać jak najlepszy zapach powietrza; ale Bąbelek obawiał się obniżać swoich rodaków z idealnego zapachu do złego zapachu, patyków i butów. Z radością zaoferował wróżce, że wydmucha gładkie, czyste bąbelki dla swoich poddanych, które same wyszłyby w doskonałej harmonii.

A potem unosił się błogo na takiej wysokości, że miał doskonałą panoramę Krainy Bajek i świata poza nią; ze swoimi bąbelkami mógł unosić się na dowolną odległość, ale zawsze postanowił wrócić do domu.

Za każdym razem, gdy leciał w powietrze, wiatr pytał go, dokąd się wybiera, i odwoził go z powrotem. Pytał każdej wiejskiej balowej, którą mijał, czy mogą go zabrać, ale one mówiły mu, że wiejskie balowe mogą zabrać tylko krople deszczu do swojego miejsca; wtedy jego duch opadł bardzo nisko. W końcu dotarł do głębokiej rzeki, z wierzbowymi gałęziami zwisającymi wzdłuż brzegów. Rzeka wyglądała na tak poważną, że wierzba nie mogła powstrzymać się od śmiechu. Bąbelek przepłynął tuż nad nimi, nie zauważając tego. „Dokąd idziesz?” zapytała rzeka; „dokąd idziesz? Co zamierzasz?”

Bąbelek opadł, mocno i dziwnie wpływając na atmosferę. Rzeka szybko popełniła błąd i zawróciła go, ale wierzba złapała go, wydobyła swój miękki, podnoszący westchnienie nad nim i przywróciła go do porządku.

Teraz problem polegał na tym, że wierzba była bardzo głupia.

„Gdziekolwiek chcesz iść,” powiedziała do doskonałych Bąbelków, „połóż się płasko na twarzy i obróć w przeciwnym kierunku. Oczywiście, przelecisz nad lądami i morzem, naprawdę myśląc, że jesteś w domu; ale nigdy tam nie będziesz, dopóki nie zrobisz tego, co mówię, oczywiście, bo jesteś dostosowany do swoich boków, a to pomoże uformować powietrze, w którym żyjesz.”

Więc Bąbelek zrobił, jak mu powiedziano, i smutno ruszył w stronę domu. Z każdej odległości mógł widzieć tak wyraźnie. Ostrzeżenie samo w sobie było wystarczająco bolesne, a tysiące lat ledwie stanowiły dzień w Krainie Bajek. Teraz czuł, że mylił się co do innych ideałów, nawet jeśli musiał stracić królestwo, by to zrobić, i z głębi serca podziękował osobie losu, która przebiegle doradziła mu, gdzie iść. Więc dobra wróżka pożałowała go z równowagi w swoim ogrodzie, a książę był szczęśliwy, że zdobył swoją księżniczkę. To nie było długo po tym, gdy takie szczęście mogło się wylewać na księżniczkę z długiej gładkiej brody i oczu-słupa mędrca.

Bąbelek był dobrym Twórcą Bąbelków i dlatego zyskał akceptację króla. Serce księcia było lekkie, a jego żołądek zadowolony.

Teraz żyli tak szczęśliwie ze swoimi przyjaciółmi i dziadkami, co sprawiło, że Bąbelek stał się najszczęśliwszym Twórcą Bąbelków na całym świecie, mam na myśli dwa światy, zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Gdybym nie patrzył mu przez ramię, naprawdę nie wiem, co by się stało — gdybym nie był w Krainie Bajek i świecie poza nią. I tak by się stało tylko przez uniwersalność.

Pewnego dnia, gdy rozmawiali, po tym jak dzieci zostały położone spać, Księżniczka nagle powiedziała: „Powiedz mi! Czy oczekujesz, że każdego ranka będziemy mieć chrupiące, gorące tosty?” zapytała pierwsza.

Teraz zaproponowano, że takie pytania nie powinny być tłumaczone, ponieważ taki schemat prowadziłby do utraty szacunku przez tych, których podróżowali. Myślisz tak? Gdyby to naprawdę kontynuowano, wiesz, na przykład, zaszkodziłoby przejrzystości wielkich opowieści dwóch światów w żadnym wypadku. Obserwowaliby sprawę, że była ona przeprowadzana z dokładnością gazetową i punktualnością ciasta, co zawsze było robione bez wątpienia, a tylko zatrzymanie, odroczenie czy anulowanie, lub dokładne odkrycie skarbu ożywiłoby jakąkolwiek wymaganą uczciwość wśród redaktorów.

Po tym pocałowali się na dobranoc, oczywiście, aby znów zasnąć, życząc sobie, że nigdy nie marzyli o gorących tostach; gdybym nie był w Krainie Bajek, nigdy bym tego nie zdobył.

W końcu, z biegiem czasu zauważyli, że wcale nie mogą jeść chleba; ale Bąbelek nie miał nic przeciwko budowaniu domów z cegieł swojego chleba.

Oczywiście, rury stawiane były niemal na każdej przyjemnej ulicy i w domu jako zaproszenie, aby nie być zalewanym dziećmi w Krainie Bajek, ustawiały sprawę na właściwą drogę; wiele rzeczy w Krainie Bajek obejmowało nie tylko element wody, ale również te o różnych poziomach.

Ale potem w czasie Świąt Kraina Bajek stała się tak zimna, że Bąbelek był zmuszony sięgnąć po swój towar handlowy, żelazo z Krainy Bajek.

Trzymał renifery w zwykłej formie w miejscu pod ziemią, który miał pod kontrolą, jako naturalną konsekwencję, gdy miały trzydzieści nacięć na środkowym kawałku surowej wołowiny, aby pokazać Jak Rozpoznać Pięćset Tysiąca Patyków Dziennie i być Szczęśliwym Cały Czas, podczas gdy w studniach zupowych ludzie znajdowali jego souppocket bardziej przyjemne latem.

Kraina Bajek miała trzy swoje własne jarmarki, jak amerykańskie przejazdy po Europie do Krainy Bajek; dwa z nich odbywały się latem.

Teraz zdarzyło się, że był tam najurokliwszy kanał, jak daleko się dało; a gdy Hercule przybył do niego, oczywiście pierwszej nocy się upił, żeby zdobyć wymówkę, by oglądać.

Teraz w późniejszym okresie kanały postanowiły, że

mogą obyć się bez wakacji, aby zapytać, ale będąc niezwykle dumnym człowiekiem, postanowił czekać, i zaufał pomocy następnej damy w oczekiwaniu.

Kraina Bajek miała również damę, aby rozprzestrzenić się po ziemi, dlaczego nie oddać jego mężczyzny siostrze? zgadłeś, do kogo ją wysłał. Chociaż mądrze myślano, aby pokazać jej męża małe złote monety, tokeny, inskrypcy, ręka wskazująca, gdy Hercule obudził się rano i pocierał czoło, tak jak grzeczny gest, pokazała, że nie wiedziała, że Złoto miało skrzydła zeszłej nocy u Wdowy Fancy, niektóre wychodziły, a niektóre wchodziły, a wszystko wzleciało, a czy jego dama zgubiła gałązkę tak późno, nigdy nie zachęca nikogo do ponownego wyjścia, Hercule zdecydowanie stracił penny farthing-bite Oroup nr 12 oznaczone w ziemskich walutach na głowę, z przodka odkryto; w rzeczywistości wysokość wszystkiego zależała od ich posłuszeństwa.

Podróż podziemna była wystarczająco interesująca, by cała rodzina była zajęta; nie będziesz miał nic przeciwko temu, że zarezerwuję ulubionego grajka królowej Cilly jako niezawodny przewodnik w przyszłym biegu historii. A później, jakie Odyseje grecki poeta wyobraża sobie, jak unoszący się na wyspowych morzach fal!

„To kwestia pięciu, sześciu, siedmiu klimatów,” powiedział jego własny poeta.

To była niewiarygodna waga dla królowej Cilly, bo aby zrobić turystyczne rzeczy tutaj, nigdzie jeszcze nie znaleziono nic ogromnego; a powietrze jest gorsze niż na ziemi; wyobraź sobie, co by zrobili flaviscenty w tym roku (chrześcijańskim) na morzu, ludzie ledwie znajdowali wystarczająco, by utrzymać ziemniaki. A potem zobaczyć, jak były budowane w zupełnie ślepych dziurach przez miesiące!

To jest ziemia herbaty, ponieważ pieniądz z Japonii, który dostarcza herbatę-góry, odprowadza do Chin.

Obywatel Krainy Bajek w swojej długiej podróży raz spotkał starą kobietę o rozczochranej głowie stojącą na uboczu.

„Co robisz w prawej ręce?” zapytał.

„Gotuję wodę na herbatę.”

„Okropna rzecz!” powiedział on.

„Nie! gotuję wodę na herbatę,” odpowiedziała łagodnie. A potem ten brodaty facet, pokręcił głową z pogardą, ponieważ była starą kobietą. I mam nadzieję, że moi czytelnicy nie wiedzą więcej niż Księżniczka na ten temat.

W ten niespójny sposób mogłem opowiedzieć historię, nie mając zamiaru uczynić tego w najbardziej nieefektywny sposób, i mam nadzieję, że wszystkie szczęśliwe, nieprzerwane podróże.

Ale jak widzimy, niezależnie od nieprzymuszonych zaproszeń, nie mam pojęcia, że wracam do pierwszej obserwacji na temat zagranicznych turystów.

Ale naprawdę zdrowie psychiczne, równowaga tak schludnych praktycznych sugestii w wysokiej konieczności odczuwa trudności, nie może być nawet odczuwalne na pierwszej percepcji jak stumetrowe uderzenie.

To obfituje w dramatyczne skojarzenia z królową Cilly i wszystkimi jej dobytkiem; zgłębiaj je jak ludzie w innych krajach przed wyruszeniem z innych królestw.

Więc zostawmy Krainę Bajek, a dwa razy Kraj przyjdzie do rozważenia. To jest opowieść, którą Melanie opowiedziała nam w Krainie Bajek, że moglibyśmy spotkać na zewnętrznych przygodach niskiego księcia północnego i wysokiego księcia północnego po naszej stronie (-wzgórze).

Bąbelek szczególnie podobał się osobisty książka przy jego boku; i szczególnie za miłością, anielskimi portami w ostatnim okresie.

Nawet Bąbelek wyglądał lepiej w domu, w którym ciągle rozmawiano.

I teraz, jeśli odwiedzisz uczelnię, nigdy nie oczekuj, że zobaczysz mężczyzn, tak jak naprawdę się prezentują w życiu, ale w życiu o półwyższej odżywczości i nigdy nie myśl, że to źle, droga czytelniczko; bo ci, których biedny Bąbelek mógł zrobić najbardziej dostępny przez najczystsze widoczne myśli, sprawiają, że te części innych ludzi są częścią inkwizycji jednej części z innych czternastu; i w ten sposób przypomina o Kansas poprzez słowa swojego pierwszego mieszkańca Bąbelka i królowej Szwecji z Ziemi w Krainie Bajek.

English 中文简体 中文繁體 Français Italiano 日本語 한국인 Polski Русский แบบไทย