Czy kiedykolwiek spoglądałeś w nocne niebo i widziałeś jasną gwiazdę świecącą? Może to była moja siostra lub jeden z moich przyjaciół. Nigdy nie wiadomo. Być może myślisz, że to ta sama gwiazda, którą widzisz każdej nocy. Ale często zastanawiam się, czy kiedykolwiek widziałeś, jak gwiazda spada z nieba. To rzadki widok. Ale mam opowieść do opowiedzenia, zwłaszcza dla małych chłopców i dziewczynek, jak ty, o gwieździe, która upadła i co jej się przydarzyło.
Innej nocy leżałem w łóżku szeroko otwartymi oczami i nagle usłyszałem zabawny dźwięk na ulicy, jak gdyby ktoś wołał: “Psst! Psst!” Od razu wyskoczyłem z łóżka i zajrzałem przez okno. Tuż nad domem naprzeciwko stało światło tak jasne, że nie mogłem na nie spojrzeć. “Ciekawe, co to jest,” pomyślałem. Ale nie musiałem długo się zastanawiać, bo wkrótce przypomniałem sobie, że bardzo jasna gwiazda przypadkowo wylądowała dokładnie w tym samym miejscu noc wcześniej. Szybko się ubrałem i postanowiłem pójść sprawdzić, co się naprawdę wydarzyło.
Kiedy byłem ubrany, znów zajrzałem przez okno. Jasne światło wciąż tam świeciło. Pobiegłem na dół i wyszedłem na ulicę.
Byłem zaskoczony, że nie jest zbyt zimno. Chmury szybko przesuwały się po niebie, zasłaniając gwiazdy. Ale jedna gwiazda świeciła bardzo jasno i dzielnie na końcu ulicy. To była nikt inny, jak Lumi, gwiazda, która spadła. Podszedłem do niej i powiedziałem: “Jak to się stało, że jesteś tak daleko od domu?”
“Cóż,” powiedziała Lumi, “widzisz, to było tak: Tuż przed świtem zgubiłam drogę w chmurach i spadałam w dół, aż znalazłam się w ogrodzie pani Róży. To bardzo przyjemnie leżeć tam, ale wkrótce się zmęczyłam. Więc, widzisz, śpiewałam tak głośno i słodko, jak tylko mogłam, mając nadzieję, że wszystkie małe dzieci w domu obudzą się i mnie zobaczą. Ale nie obudziły się. Myślę, że musiały być złymi dziećmi, albo nie mogły sobie pomóc. Więc zaśpiewałam jeszcze raz; a nagle wszystkie małe dzieci pośpieszyły pod drzewa i wołały: ‘Jaka piękna gwiazda! Jaka piękna gwiazda!’ Byłam taka zadowolona. Teraz bardzo się przyzwyczaiłam do tego miejsca i naprawdę nie wiem, co bym zrobiła, gdybym miała wrócić do swojego starego miejsca na niebie. Niestety! Nie ma już dzieci o tych samych pięknych imionach.”
“Ja jestem dzieckiem,” powiedziałem, “i mam ładne imię. Zobaczysz.”
Szybko podniosłem rękę i krzyknąłem głośno: “Niech będą, ach! Pszczoły w ulu tak mnie żądlią!” I od razu wszystkie pszczoły zaczęły krążyć wokół mnie, bzycząc tak szczęśliwie, że Lumi skakała z radości. Moje imię zostało wykrzyczane po całej okolicy; ale ludzie nie rozumieli, co to znaczy. Niektórzy zaśpiewali melodię, ale myśleli, że jestem głupi i Niemądry. W końcu wszyscy mieszkańcy miasta poszli do kościoła i powiedzieli piękne modlitwy, przynosząc wszystkie najładniejsze słowa, jakie tylko mogli wymyślić.
Ale myśleli, że to bez znaczenia, bo stałem się sto razy jaśniejszy niż wcześniej. Czułem się zmęczony, a piosenka też, ale Lumi nie chciała się poddać. Dzieci śmiały się, tańczyły i krzyczały. Nagle powiedziała: “Na tym skończymy. Możecie wszyscy iść spać. Myślałam, że będę musiała czekać całą noc.” A z tym, spadła w jasnym deszczu złota do ziemi w środku pięknego ogrodu, zakorzeniła się i stała się wspaniałym małym drzewem.
Może teraz, za każdym razem, gdy spoglądasz na przyćmione gwiazdy w niebie, jedna z nich, być może, jest Lumi, gwiazda. A może one także powtarzają twoje imię w kółko.