Pewnego dnia Leo Lew wędrował po lesie, a za nim podążały trzy zwierzęta: Wilk, Lis i Szakal. Chociaż próbowały, był zbyt szybki, aż w końcu te trzy zwierzęta się rozdzieliły, aby ukryć się najlepiej, jak potrafiły. Ale Lew dotarł do miejsca ich ukrycia szybciej, niż się spodziewały, i szybko sobie z nimi poradził.
Gdy Lew zaspokoił swój głód, wezwał trzy zwierzęta do siebie.
“Bracia,” powiedział, “chodźcie i podzielcie się łupem zdobytym podczas naszego polowania.”
“Ja wezmę pierwszą część, ponieważ to ja,” powiedział Lew, “przyprowadziłem was tutaj.”
“Ja domagam się mojej części jako następny,” powiedział Wilk, “ponieważ to ja wpędziłem zwierzynę w ich kryjówkę.”
“To moja przebiegłość,” powiedział Lis, “zapewniła nam zwycięstwo. Dlatego powinienem wziąć drugą część.”
“Ale,” powiedział Leo Lew, “moi przyjaciele na pewno się zastanowią, dlaczego żaden z nich nie ma udziału. Czy nie możecie podać mi jakiegoś powodu, dla którego nie wszyscy powinni mieć udział?”
Wtedy wszystkie zwierzęta odpowiedziały razem: “Spójrzcie na swoje ramiona i zobaczcie, jak poradzą sobie z zębami i pazurami. Dobre rady w niektórych kręgach nie mają znaczenia.”
Odpowiedzialni za tę odpowiedź poszli swoją drogą, pozostawiając Leo władcą całego ciała zwierząt, które zastrzelili.
“Gdzie jest wola, tam jest sposób.”