W zaczarowanej leśnej polanie Poli Papuga machała swoimi kolorowymi skrzydłami z radości. “Och, mój najdroższy Benny!” zawołała do Benny’ego Niedźwiedzia, który z podziwem na nią spoglądał, “Czyż nie byłoby wspaniale zorganizować Wielki Taniec tego wieczoru? Ale och, nie mogę wymyślić żadnego specjalnego tematu.”
Benny podrapał się po głowie, myśląc. Był prawdziwym myślicielem, Benny, chociaż jego serce czasem było nieco za duże do jego ciała. “Temat,” powiedział powoli, “poczekaj chwilę, muszę pomyśleć o różnych tematach, które słyszałem na ostatnim tańcu.” Podczas gdy myślał, Poli kiwała głową w rytm muzyki ptaków, która była wesoła i radosna.
Benny w końcu wyszedł z zamyślenia. “Oczywiście,” powiedział nagle, “wiem, jak będzie brzmiał nasz temat! Będzie to ‘PRZYJAŹŃ I WSPÓŁPRACA’!”
“Cudownie! Wspaniale!” krzyknęła Poli, niemal przewracając się w swoim ekscytacji. “Chodź! Zawołaj wszystkie ptaki i zwierzęta. Nie mamy czasu do stracenia. Szybko!”
I tak Pola pobiegła tak szybko, jak mogły jej nóżki, podczas gdy Benny powoli podążał za nią, wyglądając nieco jak trzycylindrowa maszyna wspinająca się pod górę. Już niedługo zgromadzili wszystkich przyjaciół, którzy mieszkali w okolicy i w krótkim czasie utworzyli dużą grupę.
“Drodzy przyjaciele,” zaczęła Poli, “Benny i ja mieliśmy tak wiele pomysłów na nasz taniec, że nie mogę się doczekać, by je wam opowiedzieć i cieszę się, że przyszliście w tak licznej grupie, aby ich wysłuchać.” Następnie pięknie się ukłoniła zwierzętom i ptakom lasu, które stały wokół i spoglądały na nią swoimi oczami.
“Postanowiliśmy,” kontynuowała, “zorganizować nasze wielkie przedstawienie na temat współpracy i przyjaźni, więc to oznacza, że wszyscy musicie w czymś pomóc. Rozumiecie? Naprawdę rozumiecie, co mam na myśli?”
Następnie zapytała każdego o jego lub jej specjalną wiedzę związaną z zawodem, ponieważ, jak wiadomo, potrzebnych było wiele różnych ludzi i zwierząt do takiego przedstawienia.
Nastąpiła chwila pauzy, jakby na oddech, ponieważ każdy z nich włożył trochę myśli w to, jak rozmieścić się po całym lesie, aby ich tańce, piosenki i muzyka mogły być prezentowane, a jednocześnie publiczność mogła gromadzić się na tańcu i zajmować odpowiednie miejsca, by słuchać pozostałej części przedstawienia.
“Cóż,” powiedziała Poli po chwili, “czy pomyśleliście?”
“Tak,” odpowiedziało dwanaście głosów. “Tak, myślę, że mogę to zorganizować,” odpowiedziało prawie wszystkie zwierzęta wokół kręgu.
Wtedy sarny i wiewiórki poszły naprzód, delikatnie skacząc i tańcząc w górę i w dół wzgórz oraz wśród drzew w mrocznych cieniach, aż nie została żadna sarna w jednym miejscu, ale zadbały o to, by wiedzieć, że apetyt w grupie przodowników rozpoczął się na lunch, który Kapitan Osy wcześniej zorganizował.
Poli i Benny z wdzięcznością korzystali z spiżarni Kapitana Os, ale znów tańczyli wokół polany na tle saren, które leżały cicho i słuchały zakończenia piosenek ptaków, ponieważ po lunchu potrzebny był chwila odpoczynku, a więc kolacja spełniła tę rolę. W końcu, poruszeni duchem otoczenia, wszyscy zaczęli naprzemiennie studiować i działać oraz tańczyć, ostatecznie duch naszej ziemi, ‘Współpracy i Przyjaźni’, usiadł i obserwował, jak jego dzieci zacieśniają jeszcze bardziej więzi przyjaźni.
Z dobrymi czynami dokonanymi w cienistej londyńskiej kwaterze, odstawiamy piękne myśli, które tam zgromadziliśmy, i zabieramy do domu słońce w błogosławieństwach, które pozostają, gdzie najlepszy dar miłości jest potrzebny w nieskończonym sercu przyjaciela. Wiesz, co miała na myśli, prawda?
Było to miłe myślenie Poli i Benny’ego, aby nazwać swoje przedstawienie tym, co mamy nadzieję są dwoma głównymi omenami ich małej leśnej sceny.
Inspiracja tak braterska, jak jego życie, wskazywała to przyjaciołom, a mały las bezpiecznie otulony był w ramionach dobroczynnego nieba, roztaczając szczęście wokół swoich kilku małych mieszkańców, podczas gdy wielki świat ludzi na zewnątrz był zupełnie głupi i ślepo, nadal nieświadomie uczestnicząc w dobrym przewodnictwie od Natury.
Cokolwiek tu zapisane jest tylko starymi wiadomościami dla każdego z nas, jak zbiory mądrości rozsiane wśród najbardziej osobliwych fantazji, jakie kiedykolwiek serce stworzyło w pisaniu.