Pies zdawał się świetnie bawić w stajni, gdzie przechowywano paszę dla Woła. Ten Pies nie mógł sam jeść siana, więc nie miał prawa leżeć w żłobie i burczeć na biednego Woła, który chciał zjeść siano. Gdy tylko Wół zbliżył się, Pies zaczął szczekać i warczeć, uniemożliwiając mu podejście do siana.
„Sam nigdy nie będę mógł tego zjeść,” warknął Pies, „ale nie dam, byś miał z tego korzyść.” W końcu, aby sięgnąć po siano, Wół dał Psowi solidnego kopa tylną nogą i odepchnął go od żłobu. Wówczas mógł spokojnie jeść siano.
Ci, którzy nie mogą cieszyć się czymś, będą zazdrościć innym jego posiadania.